ZALEWA:

Jedną z wielu odmian papryczek chili, które w tym roku uprawialiśmy na działce były Jalapeno. Część zebraliśmy jeszcze zanim zdążyły dojrzeć. Takie wybraliśmy do marynowania. Zielone papryczki są nieco mniej ostre niż dojrzałe okazy, a ponadto są twardsze, dzięki czemu lepiej znoszą proces pasteryzacji. Oczywiście do marynowania nadają się także dojrzałe Jalapeno oraz inne gatunki chili.
Paprykę Jalapeno kroimy w plastry o grubości ok. 5 milimetrów. Dla uzyskania lepszej ostrości pozostawiamy pestki. Ciasno układamy je w słoiku. Następnie przygotowujemy zalewę. Zagotowujemy wodę z solą i cukrem. Gdy wrze – dolewamy octu.
Lekko ciepłą zalewą wypełniamy słoiki. Szczelnie zakręcamy i pasteryzujemy 5 minut. Tak przygotowane przetwory nadają się do długiego przechowywania w chłodnym miejscu. Nasza piwniczka jest szczęśliwa:)